Zjawisko ransomware jest już od jakiegoś czasu znane, niestety, właścicielom PC-tów. Dziś możemy dodać kolejny punkt do swojej listy Powodów, Dla Których Świat Jest Straszny, gdyż porywacze danych atakują teraz także urządzenia mobilne. W sklepie Google Play jeszcze niedawno dostępny był program Energy Rescue. Zgodnie ze swoim opisem, miał on obniżyć zużycie baterii. W pewnym sensie spełniał swoje zadanie, gdyż po jego pobraniu użytkownik bałby się kiedykolwiek znów skorzystać ze swojego telefonu. Pod przykrywką dobroczynnej aplikacji krył się Charger. Zadaniem tego elektronicznego złoczyńcy było wykraść z telefonu użytkownika dane (potrafił wykraść jedynie kontakty i wiadomości SMS, lecz twierdził, że ma wszystko) a następnie poinformować go, że zostaną mu one zwrócone dopiero po wpłaceniu na dane konto 0.2 bitcoina (bitcoin to alternatywna, relatywnie rzadko używana waluta internetowa. 0.2 bitcoina wynosi około 800 złotych). Energy Rescue zostało już usunięte z Google Play, lecz z pewnością pojawią się tam jego następcy, dlatego uważaj, co ściągasz. Ważnym pytaniem jest, co zrobi w tej sprawie Google? Można stwierdzić, nie bez podstaw, że obowiązkiem firmy jest dbanie o bezpieczeństwo swoich użytkowników.
Simlock24.pl to serwis zajmujący się zdejmowaniem simlocków z każdego modelu telefonu. Oferujemy najniższe ceny i najkrótszy czas odblokowania. Jeśli jesteś zainteresowany, zapraszam na naszą stronę internetową, http://simlock24.pl/.
