Pomimo ciągle wyciekających zdjęć, bardzo niewiele wiadomo na jego temat. Slashleaks wygrzebało teraz i wystawiło na światło dzienne kolejną porcję zdjęć tego telefonu, a pomimo tego niemal nic o nim nie wiemy. Design? Podobny do Moto G5 Plus. Wejście na słuchawki? Jest, 3.5 milimetra. Port? MicroUSB zamiast coraz powszechniejszego USB typu C. Jeśli wierzyć plotkom, Moto X (2017) będzie posiadał na stanie trzy gigabajty RAM i 32 giga pamięci wewnętrznej oraz procesor Snapdragon 625. To wszystko.
„Zostałeś usunięty ze znajomych”, czyli oszustwo na usługę Facebooka