Tijeras, miasto w Nowym Meksyku. Niejaki Eduardo Barros właśnie pobił swoją dziewczynę, matkę dziecka, a tej chwili grozi jej bronią palną. W samym środku okropnej sytuacji Barros zapytał „Wzywałaś policję?” Nie wiemy, co odpowiedziała mu kobieta, wiemy jednak, jak zareagowało na to pobliskie inteligentne urządzenie gospodarstwa domowego. Urządzenie smart (nie wiemy dokładnie jakie. Lodówka?) zrozumiało pytanie Barrosa jako komendę i zatelefonowało pod 911. Kilka godzin później, po policyjnej obławie i pomocy negocjatora, konflikt został szczęśliwie zażegnany.
Uff... owszem, okay, urządzenie nie zrobiło tego, co miało zrobić, lecz z pewnością można powiedzieć, że zrobiło to, co powinno (dyskusja na temat inteligencji i moralności maszyn, maybe?). Oto, co na ten temat sądzi Manuel Gonzales III, szeryf Hrabstwa Bernalillo:
„Wykorzystanie inteligentnego sprzętu AGD w celu kontaktu z policją było niecodzienne, lecz pomogło ocalić czyjeś życie. Ta niesamowita technologia z pewnością pomogła matce i dziecku wyjść z bardzo niebezpiecznej sytuacji”.
Można się spierać, czy urządzenie powinno zrobić to, co zrobiło - w końcu nikt nie powiedział „Domu, zadzwoń na policję” - lecz sądzę, że efekt końcowy wart jest nie do końca jeszcze sprawnej technologii.
Eduardo Barros znajduje się w tej chwili w areszcie, gdzie oczekuje na rozprawę sądowę pod zarzutem m.in. pobicia, groźby użycia broni palnej i nielegalnego posiadania tejże broni.
Wyciekly pierwsze zdjęcia Sharp FS8016! Podwójny aparat i inne bajery
Samsung szuka ludzi! Trwają poszukiwania speców od baterii w Europie i Stanach