iPhone 8 prawdopodobnie będzie wyposażony w tylny sensor 3D. Jego zadaniem będzie poprawa jakości aparatu i technologii AR telefonu

Wiadomość ta pochodzi od Free Company, „największego na świecie portalu o nowoczesnych mediach i biznesie”. Free Company twierdzi, że Apple podejmie kolejny krok w kierunku popularyzacji technologii AR przez dodanie do iPhone 8 sensora 3D, którego zadaniem będzie poprawa jakości korzystania z aparatu oraz, przede wszystkim, technologii rzeczywistości rozszerzonej (AR).

Poprawa jakości AR ma polegać na poprawieniu efektu głębi (detekcji głębi?) w rzeczywistości rozszerzonej. Aparat telefonu ma skorzystać przez poprawienie funkcji autofocusu. Jak będzie to działać? W skrócie, sensor 3D wytwarzać będzie promień niewidocznego dla oka lasera. Laser ten będzie odbijać się od powierzchni, na które natrafi, dzięki czemu będzie w stanie trafnie ocenić a następnie naśladować ich głębię. Rozwiązanie to ma podobno kosztować „nie więcej, niż dwa dolary na telefon”.

Raport FC nie dla każdego będzie zaskoczeniem; po sieci od dawna krążą plotki, jakoby Apple zamierzało coraz bardziej maczać palce w rzeczywistości rozszerzonej. Interesuje was ta technologia, czy sądzicie, że to modny bajer, który za rok czy dwa przeminie? Dlaczego? Dajcie znać.


Wyciekły (znowu) folie ochronne Samsunga Galaxy Note 8

Podwójny aparat fotograficzny w Galaxy C7 (2017)? Niewykluczone

comments powered by Disqus