Apple poinformowało właśnie gazetę New York Times, że Chiny wymusiły na firmie usunięcie komunikatora Skype z chińskiego Apple App Store. Apple nie mogło odmówić ze względu na konieczność dostosowania się do chińskiego prawa.
Skype jest najnowszą ofiarą coraz bardziej opresyjnej chińskiej polityki dostępu do Internetu, znanej też jako Wielki Firewall Chiński. To samo przydarzyło się już Whatsapp, Facebookowi, Twitterowi i innym. Aplikacjom Google też się zresztą dostało - będąc w Chinach nie skorzystasz z Gmaila czy YouTube.
Jak powszechnie wiadomo, polityka izolacyjna zawsze kończy się dobrobytem kraju i szczęściem jego mieszkańców. Pożegnajmy się zatem z Chinami i życzmy im wszystkiego najlepszego - przyda im się.
Potwierdzono datę wydania Samsung Galaxy S8 Burgundy Red
Kolejny atak ransomware, czyli uważaj przy otwieraniu poczty e-mail