Musimy poczekać jeszcze parę tygodni na Galaxy S9, a my już dyskutujemy na temat jego następcy. Trochę to dziwne, ale hej!, nie co dzień możemy dowiedzieć się czegoś na temat telefonu który wyjdzie po telefonie który jeszcze nie wyszedł, prawda?* Poniższe informacje pochodzą z Chin. Nie znamy ich źródła, lecz jest ono podobno sprawdzone. No, to co takiego zaoferuje nam Galaxy S10?
- specjalny procesor mający usprawnić działanie sztucznej inteligencji telefonu. Przy odrobinie szczęścia nie nazywa się Skynet,
- wsparcie dla połączeń 5G,
- pamięć UFS 3.0,
- duża bateria,
- wyświetlacz Infinity Display nowej generacji,
- ulepszony system rozpoznawania twarzy.
Powyższe informacje, pozwolę sobie powtórzyć, pochodzą z nieznanego źródła; poza tym mówią o telefonie, który zobaczymy najszybciej za rok. Z tych powodów nie zdziwiłbym się, gdyby wiele z nich okazało się nie do końca prawdziwych.
*taka forma wypowiedzi znana jest wśród polonistów jako „łamaniec”.