Oryginalny artykuł dostępny jest na Jack Telecom. Streszczenie jest następujące: szczęśliwy posiadacz iPhone Xs z Hong-Kongu stał się przez przypadek jego pierwszym crash-testerem, gdy telefon wypadł mu z ręki przy próbie zrobienia zdjęcia. Efekt jest widoczny na powyższym obrazku: dobrze nie jest. Zapewnienia Apple o tym, jakoby ekran Xs był „cztery razy wytrzymalszy od poprzedników” okazały się zwyczajową gadką reklamową. Oczywiście, Xs nigdy nie był reklamowany jako urządzenie odporne na uderzenia, więc trudno tu powiedzieć o oszustwie. Po prostu - telefony czasem się psują.
Jeśli będziesz miał, czytelniku, pecha i zepsujesz swojego ajfona, polecam skorzystać z punktu serwisowego Apple. W przeciwnym razie możecie doczekać się problemów z wyświetlaniem obrazu.
