Nie ma to jak wydać pięć koła na telefon, który nie chce się naładować, prawda?

Krótka piłka: wiele jednostek iPhona Xs nie chce się ładować. Po podłączeniu do ładowarki iPhone Xs potrafi zawiesić się, nie zareagować, ładować się a po paru minutach przerwać albo rozpocząć ładowanie dopiero wtedy, gdy rozjaśnimy ekran. Nie wiadomo w tej chwili, czy winę ponosi sprzęt czy oprogramowanie. Nie wiadomo też, ile jednostek iPhone Xs ma ten problem; wydaje się on jednak być dosyć częsty. Nawet oddanie telefonu do serwisu nie gwarantuje, że nowy egzemplarz będzie działał należycie. Przynajmniej ładowanie bezprzewodowe działa jak należy.

Apple jak dotąd nie poruszyło tematu oficjalnie. Heh... Ciekawe, co powiedzą fani Jabłka. Moim zdaniem tego typu problem w telefonie za takie pieniądze to skandal, który powinien na długo zepsuć opinię firmy. Coś mi jednak mówi, że ludzie mający zbyt wiele pieniędzy i zbyt mało poczucia własnej wartości dalej będą twardo kupować produkty Apple.

Tutaj macie filmik niejakiego Unbox Therapy „badającego” problem.


Och jej. Facebook znowu ofiarą włamania. Jakie to interesujące

Od dziś PKO BP wspiera Apple Pay

comments powered by Disqus