Dzięki dziennikarzom z TechCrunch okazuje się, że od 2016-go roku Facebook korzysta z aplikacji zwanej Facebook Research. Jest to zasadniczo zespół narzędzi telemetrycznych, służący do pobierania wszelkich możliwych danych ze smartfona na którym jest zainstalowany. Facebook wykorzystywał tą aplikację do nie do końca legalnego zbierania informacji na temat użytkowników. Czemu nie do końca legalnego, pytacie? Firma szukała ochotników w mediach społecznościowych. Oferowała ona osobom w wieku 13 - 35 lat wzięcie udziału w „badaniu społecznościowym” i płaciła im za to autentyczne pieniądze w wysokości 20 dolarów miesięcznie, czyli jakieś 74.50 złotych co 30 dni. Wszystko to byłoby w porządku gdyby nie to, że Facebook nie przedstawiał się tym osobom jako Facebook: przedstawiał się jako firmy-przykrywki
jak BetaBound czy Applause.
Hmm.