Huawei będzie zabijać ludzi za pomocą technologii 5G

Taką przynajmniej możliwość widzi Gordon Sondland, amerykański ambasador przy Unii Europejskiej. Nie twierdzi on przynajmniej, że technologię tą można wykorzystać do stworzenia jakiegoś „promienia śmierci”, którym ci źli Chińczycy będą strzelać ludziom w serca; jego argumenty są trochę bardziej przyziemne. Jego zdaniem, obsługa sieci 5G przez kontrolowane przez chiński rząd (przynajmniej nieoficjalnie) Huawei spowoduje, że do rąk Chin dostaną się narzędzia pozwalające im wpływać na podłączone doń urządzenia; „ktoś z Biura Politycznego w Pekinie podnosi słuchawkę i mówi: „Chcę posłuchać takiej, a takiej rozmowy albo chcę zepchnąć jakiś samochód podłączony do sieci 5G z drogi i zabić człowieka, który w nim siedzi””. Na zarzuty te odpowiada Abraham Liu, przedstawiciel Huawei w Unii Europejskiej. Jego zdaniem słowa Sondland „... obraża ludzką inteligencję, nie wspominając o ekspertach technicznych na całym świecie … Huawei ma czystą kartotekę i wielkie osiągnięcia w zakresie cyberbezpieczeństwa”. Liu twierdzi, jakoby Huawei było częściowo zszokowane a częściowo rozbawione argumentami ambasadora.

Czyli tak naprawdę nie wiadomo nic. Jak zwykle.


SMS-y naciągają na kasę, czyli jak już nawet nie można obcemu odpisać

Google uszyje ci buty od których schudniesz

comments powered by Disqus