Drony? Mamy od dawna. Autonomiczne samochody? Już powolutku wchodzą na rynek. Autonomiczne samoloty? Jak najbardziej możliwe. Tak przynajmniej twierdzi Boeing, sławny wytwórca pojazdów lotniczych. Testy maszyny mają rozpocząć się w roku 2020. Na razie niemal niczego na jej temat nie wiadomo: sugerowane było, że brak pilota w kabinie pozwoli jej rozwijać większe prędkości niż maszyny z ludźmi na pokładzie. Jak mówi Kristin Robertson, wiceprezes Boeing Autonomous Systems,
„Nie zaprojektowaliśmy naszego rozwiązania jako „punktowe”, a raczej jako rozwiązanie elastyczne, które moglibyśmy wyposażyć w różne czujniki czy rożne zestawy misyjne, aby uzupełnić flotę. Nie myśl o tym jak o konkretnym produkcie dostosowanym tylko do jednej misji”
Ma to więc być produkt wielozadaniowy. Boeing tworzy go głównie z myślą o amerykańskim lotnictwie, jednak nie wyklucza sprzedaży zagranicznej.