Pod koniec 2018-go roku Tesla zanotowała dwa zyskowne kwartały pod rząd - super. Niestety, 2019 nie jest już tak łaskawy. W 1-szym kwartale tego roku firma musiała spłacić zadłużenie rzędu jednego miliarda dolarów i wymagała dokapitalizowania (jest to oficjalnie pierwszy raz w moim życiu, gdy użyłem tego słowa) kwotą 2,7 miliardów USD, uzyskaną ze sprzedaży akcji i obligacji. Mimo to pracownicy Tesli otrzymali maile z których wynika, że firma musi ponownie zacząć przynosić zyski. Inaczej za najwyżej 10 miesięcy będzie musiała zostać ponownie dokapitalizowana (drugi raz!), co z pewnością nie spodobałoby się inwestorom. Tesli trudno będzie przeprowadzić oszczędności: ciągle inwestuje ona w rozwój swoich technologii i infrastruktury, a przy tym przeszła już dwukrotną redukcję zatrudnień, najpierw o 9% w czerwcu 2018, potem zaś o kolejne 7% w styczniu 2019.
Game over, Tesla? Zobaczymy.
Alphabet Inc. zawiesza współpracę z Huawei
Wieść gminna niesie, że kolejny Call of Duty: Black Ops wyjdzie już w 2020 roku