Philips Brilliance 241B7QPJKEB, czyli przyjazny środowisku monitor z recyclingu

85 procent materiałów zużytych na ten monitor pochodzi podobno z odzysku. Nawet jego opakowanie wykonano z ekologicznego papieru - brak w nim choćby odrobiny folii. Jakby tego było mało (owszem, jeden ekologiczny monitor to za mało, by uratować naszą brudną do granic możliwości planetę, na której wszyscy wkrótce umrzemy pod toną śmieci), Brilliance wyposażony jest w funkcje pozwalające mu na zmniejszenie poboru mocy potrzebnej do działania. Są to czujniki LightSensor i PowerSensor. Ten pierwszy odpowiada za dostosowanie natężenia światła ekranu tak, by zużyć jak najmniej prądu, ten drugi zaś sprawdza, czy przed ekranem ktoś stoi; jeśli nie, to sam się wyłącza.

Philips twierdzi, że obydwa rozwiązania pozwalają na redukcję kosztów prądu potrzebnego do zasilania tego telewizora o nawet dwie trzecie. Super. Polska cena tego ekranu to 849 złotych.


Microsoft przyłącza się do USA. W jego sklepie nie znajdzie się już laptopów marki Huawei

Russian Life Simulator, czyli niełatwo być Czerwonym

comments powered by Disqus