Kolejny ważny partner zrywa współpracę z Huawei

Tym razem jest to ARM, brytyjski dostawca technologii służących do produkcji niektórych wykorzystywanych przez Huawei podzespołów. Przyczyną tego posunięcia jest podobno fakt, że część technologii wykorzystywanych przez ARM pochodzi ze Stanów Zjednoczonych, konkretnie zaś z fabryk i laboratoriów w Teksasie i Kalifornii. Jeśli gubicie się w zdaniach typu „technologie potrzebne do technologii potrzebnych do produkcji” to nie martwcie się, nie jesteście sami. Decyzja ARM oznacza, że chiński producent stracił ważne źródło układów SoC HiSilicon Kirin potrzebnych do produkcji swoich tabletów i smartfonów; Huawei będzie musiało opracować własne zamienniki tych chipów, co będzie wymagać od firmy wielkich nakładów ludzkich i pieniężnych, nie mówiąc już o czasie. Objęte zakazem sprzedaży są jedynie te podzespoly, które jeszcze nie trafiły na rynek: dzięki temu Huawei może przynajmniej spokojnie kontynuować produkcję swoich już wydanych produktów, np. serii Huawei P30. Jest jednak jedynie kwestią czasu moment, gdy firma natrafi na ścianę przy tworzeniu nowych urządzeń.

Google, Microsoft, Intel, teraz ARM - coraz więcej zachodnich firm odwraca się od Huawei. Na razie wygląda to tak, jakby Stanom miało udać się zniszczyć tą firmę. Czy taki będzie jej koniec, zobaczymy.


Banku Pekao ostrzega przed mailami z fałszywą stroną logowania do banku

Asteroida szeroka na milę za parę dni ominie Ziemię

comments powered by Disqus