Telefon pojawił się na półkach w połowie maja a teraz, w połowie lipca, już go zabrakło w sklepach. Niezły wynik jak na smartfona, który nie jest topowym flagowcem wiodącej marki. Pierwszym, który doniósł o brakach ZenFone 6 w europejskich sklepach był Roland Quandt, znany leakster. Rzut oka na stronę dowolnego z polskich czy zagranicznych sklepów potwierdzi tą informację: ZenFone 6 zwyczajnie już nie ma. Nie oznacza to oczywiscie, że już nigdy nie da się kupić tego telefonu. Dostawy nowych egzemplarzy prawdopodobnie są już w drodze, nie wiadomo tylko, kiedy dotrą do sklepów.
Cała ta historia brzmi jak dobra reklama dla ZenFone 6. Rzućmy okiem na specyfikację tego smartfonu i przekonajmy się, czy faktycznie jest o co się zabijać:
- ekran IPS, 6.4 cala, obraz FHD+, brak notcha,
- chipset Snapdragon 855,
- 6/8 GB RAM, 128/256GB miejsca na dane,
- aparat z obracanym mechanizmem, matryca główna 48mpx, sensor Sony IMX586, oczko 13mpx, obiektyw wielokątny,
- bateria 5000mAh, Quick Charge 4.0.
W zależności od wersji pamięci, ASUS ZenFone 6 kosztuje 2199 bądź 2599 złotych. Można więc zrozumieć popularność tego modelu: łączy on silną specyfikację i nowoczesne rozwiązania z przystępną ceną.