Brytyjski kanał telewizyjny BBC Russia opisał sieciowe włamanie, jakiego dopuściła się grupa hakerów względem rosyjskiej Federalnej Służby Bezpieczeństwa. Grupa ta, znana jako 0v1ru$, 13-go lipca dostała się do systemów Seritek, głównego informatycznego kontrahenta FSB. Wykradli oni z bazy danych FSB 7.5 terabajta danych na temat tajnych operacji i projektów rosyjskich służb. Dane te trafiły następnie do Digital Revolution, większej grupy hakerskiej. Nie wiadomo, co DR z nimi uczyni/ło. Na temat skradzionych projektów wiadomo tyle, że koncentrują się one na zbieraniu danych i oddzielenia rosyjskiego internetu od światowego.
Wszystko super, ale, jak twierdzi BBC Russia, wiedza na temat tych operacji nie jest niczym specjalnym: o istnieniu większości z nich było już wiadomo. Poza tym trochę dziwi fakt, że 0v1ru$ pozwoliło się zidentyfikować poprzez zostawienie swojego symboli, powyższej grafiki internetowego trolla, na stronie FSB. Wygląda to trochę jak jakiegoś rodzaju, hmm, akcja marketingowa? Odwrócenie uwagi? Trudno powiedzieć.