Informację tą odkryła i opublikowała Jane Manchun Wong. Rozwiązanie to pozwoli pasażerom na nagrywanie dźwięków w samochodzie, przede wszystkim zaś kierowcy; w zamyśle ma ono prawdopodobnie zaradzić nieprzyjemnym sytuacjom, gdy kierowca zachowuje się nieodpowiednio. Funkcja ta najbardziej spodoba się kobietom, które nieraz są podobno ofiarami seksistowskich uwag przechodzących czasem w molestowanie seksualne.
Nie wiadomo, czy kierowcy będą musieli wyrazić zgodę na nagrywanie. Nie wiadomo też, kiedy opcja ta wejdzie w życie.