Spacebit, brytyjski startup, ogłosił właśnie pierwsze szczegóły na temat księżycowej misji planowanej na rok 2021. Weźmie w niej udział nienazwany jeszcze (sugeruję imię Space Spider) łazik z pajęczymi odnóżami.
Cała grupa tych łazików dostanie się na powierzchnię księżyca na pokładzie należącego do amerykańskiej firmy Astrobotic lądownika Peregrine. Łazik, drobny robot o szerokości 10 centymetrów i wadze 1 kilograma, wykorzystany będzie do zbadania podziemi naszego satelity. Jego specjalną umiejętnością jest ponoć skakanie, dzięki któremu ma mu być łatwiej przechodzić przez stające na jego drodze przeszkody. Elementami łazika będą kamera, sensory laserowe i panele słoneczne która mają dbać o stan jego baterii. Pavlo Tanasyuk, przewodniczący Spacebit wierzy, że łazik będzie w stanie funkcjonować pod księżycem przez około 10 dni; po tym czasie panujące tam niskie temperatury zamrożą robot.
”Space Spider” daje Wielkiej Brytanii szansę na zostanie czwartym krajem świata, który wysłał bezzałogowego łazika na księżyc: pierwszymi były Stany, Rosja i Chiny.
Francuska firma La Roche-Posay tworzy aplikację mającą pomagać w walce z chorobami skóry
Być może wiemy, dlaczego Andy Rubin opuścił własne przedsiębiorstwo