Miło mi pisać o tego rodzaju newsach: oznaczają one, że coraz więcej firm bierze sobie do serca nadchodzącą katastrofę ekologiczną i chce jej zapobiec, a przynajmniej ją opóźnić. Zamiast zanieczyszczać świat większą ilością plastiku i szkła, Carlsberg opracowuje butelki robione z łatwego w recyklingu, biodegradowalnego papieru. Na razie istnieją dwa prototypy butelki i choć Carlsberg nie rozwiązał wszystkich związanych z nimi problemów, firma jest dobrej myśli:
”Nieustannie wprowadzamy innowacyjne rozwiązania we wszystkich naszych opakowaniach i cieszymy się z postępów, jakie poczyniliśmy dotychczas w tworzeniu Green Fibre Bottle. Choć nie osiągnęliśmy jeszcze pełnego sukcesu, te dwa prototypy są ważnym krokiem w kierunku realizacji naszych ostatecznych ambicji wprowadzenia tego przełomowego produktu na rynek. Innowacje wymagają czasu i będziemy kontynuować współpracę z czołowymi ekspertami, aby sprostać pozostałym wyzwaniom technicznym, tak jak zrobiliśmy to, redukując użycie tworzywa sztucznego w w przypadku Snap Packu” - Myriam Shingleton, wicedyrektor ds. rozwoju w Carlsberg Group
Na razie najtrudniejszym zadaniem stojącym przed projektantami jest sprawienie, by papierowe opakowanie nie psuło smaku znajdującego się w nim płynu: ekologia ekologią, ale piwo musi smakować. Smak psują zawarte w papierze polimery, których trudno się pozbyć bez narażenia konstrukcji opakowania.
Sklep GearBest oferuje promocję na elektryczną szczoteczkę do zębów Oclean Z1
Za kilka miesięcy ma mieć miejsce pierwsza misja załogowa NASA i SpaceX