Największy seryjny morderca w historii złapany

Samuel Little, sprawca może nawet 93 zabójstw w latach 1970 - 2005, został złapany przez amerykańskie Federalne Biuro Śledcze. Większość ofiar Little'a stanowiły czarnoskóre kobiety z marginesu społeczeństwa - cpuńki, prostytutki i tym podobne. Zarówno wybór jego ofiar, gdyż czarnoskórzy z nizin społecznych częstokroć nie interesują specjalnie tamtejszych stróży prawa, jak i metoda zabójstwa, uduszenie poprzedzone nokautem sprawiającym częstokroć trudności w ustaleniu jednolitego modus operandi sprawcy, złożyły się na tak długie śledztwo. Jak twierdzi Christie Palazzolo, analityk kryminalny FBI, ”Sam Little wierzył, że nie zostanie złapany właśnie dlatego, że jego zdaniem nikt nie zainteresowałby się ofiarami”.

Little został aresztowany w 2012 roku w Kentucky za posiadanie narkotyków. Przeprowadzone na nim testy DNA powiązały go z trzema wykrytymi morderstwami z hrabstwa Los Angeles. Początkowo Little do niczego się nie przyznawał, jednak po przegranej sprawie sądowej i zasądzeniu mu 3-krotnego dożywocia (taka maniera amerykańskich sądów), morderca przyznał się do wszystkich morderstw w zamian za zmianę więzienia.

Służby wierzą zeznaniom Little'a, gdyż ten podaje wiele szczegółów morderstw. Niemal jedynym, czego częstokroć nie pamięta, są dokładne daty ich popełnienia. Poza tym większość z podanych przez mężczyznę informacji zgadza się z tymi posiadanymi przez FBI. Dodatkowo, już przebywając w więzieniu, Little malował portrety swoich ofiar, tym bardziej upewniając agentów o swojej prawdomówności.


Huawei Mate X trafi ponoć do sprzedaży jeszcze w październiku

Aleksiej Leonow, pierwszy astrouanta, który wykonał spacer w kosmosie, nie żyje

comments powered by Disqus