Okay, lekko przesadziłem w tytule - polski będzie jedynie jego kadłub, budowany w Gdańsku. Cała reszta, z projektem łącznie, jest dzieckiem współpracy amerykańskich IBM i ProMare i brytyjskiego uniwerstytetu w Plymouth. Zadaniem statku Mayflower Autonomous Ship (MAS w skrócie), którego dziewiczy rejs ma mieć miejsce we wrześniu 2020 roku, będzie sporządzenie map ”plastikowych wysp”, gór śmieci ze sztucznego tworzywa pływających po powierzchni oceanów.
”Mikroplastik stanowi istotne zagrożenie dla oceanów. Ponad 700 gatunków zwierząt wchodzi w kontakt ze śmieciami morskimi, rozsianymi od równika po bieguny. Szacuje się, że ilość tworzyw sztucznych w oceanach w latach 2015-2025 potroi się. Projekt budowy autonomicznego statku MAS daje nam możliwość przemyślenia, w jaki sposób zbierać dane, aby lepiej zrozumieć ten globalny problem” - Richard Thompson, dyrektor Instytutu Morskiego na Uniwersytecie w Plymouth
Bezzałogowość i autonomia MAS pozwolą mu na znacznie dłuższe i tańsze przebywanie na morzu, niż byłoby to możliwe w przypadku okrętu załogowego. Statek wyposażony będzie w szereg sensorów i zaawansowaną sztuczną inteligencje: narzędzia te będą mu potrzebne do nawigowania i mapowania trasy morskiej z Plymouth w Anglii do Plymouth w stanie Massachusetts. Film 3D z MAS w roli głównej możecie obejrzeć tutaj.
Mapy Google na iOS dostaną zmiany upodabniające je do Yanosika