Heh, ISIS. Szczerze mówiąc, niemal już o nich zapomniałem. Nic dziwnego, w końcu tyle się ostatnio działo: Trump robiący jedną głupotę za drugą, Korea Północna, Chiny, zmiany pogodowe, nie wybuchające Samsungi... Teraz jednak temat arabskich terrorystów wraca i to z dosyć nietypowego powodu: rzekomej islamskiej propagandy na serwisie TikTok.
Władze TikTok usunęły z serwisu dwa tuziny profili podejrzewanych o to, że propagowały idee Państwa Islamskiego wśród młodzieży. Profile te publikowały nagrania ”walecznych islamskich bojowników” paradujących z bronią i tamtejszych kobiet chwalących sobie swój los i nazywających siebie ”dumnymi jihadystkami”. Ich oprawa, uwzględniająca wpadające w oko grafiki i popularną muzykę, miała służyć zachęcaniu młodzieży do oglądania. Najwyraźniej udawało im się to, gdyż niektóre z zamkniętych profili miały nawet po tysiąc oglądających.
Administratorzy serwisu obiecują, że wciąż pracują nad poprawkami swoich algorytmów, tak by te mogły jak najszybciej wyłapywać tego typu profile. Propagowanie terroryzmu jest na TikTok tak samo nielegalne, jak na innych serwisach. Z drugiej strony, TikTok nie cenzuruje chińskich treści - prawdopodobnie dlatego, że jego właściciel, firma Bytedance, pochodzi właśnie z tamtego kraju.
Islamska anarchia - be. Chiński komunistyczny reżim - super.
Pixel 4 and 4 XL otrzymasz z pudełkiem płatków śniadaniowych?
Avast, producent oprogramowania antywirusowego, został zhakowany