Okradli złodzieja, czyli Pirate Bay zhackowane

Nosił wilka razy kilka, ponieśli i wilka, trafiła kosa na kamień... Znacie jeszcze jakieś pasujące do tematu przysłowia? Do rzeczy: Pirate Bay, nie/sławna strona oferująca spiracone wersje przeróżnych aplikacji i materiałów, padła ofiarą cyber-przestępców. Zabezpieczenia strony zostały złamane, prawdopodobnie przez rozproszoną odmowę usługi (DDoS). Przeciążyła ona serwery i bazę danych strony. PB nie funkcjonowało przez tydzień. Do dziś niektórzy jej złodzie... tzn. użytkownicy narzekają na pojawiające się błędy.

Administracja Pirate Bay milczy w sprawie ataku. Nic dziwnego; komar nie skarży się, gdy ktoś go ukąsi. Nie wiadomo, czy za atak odpowiadają tzw. white hat hakerzy, czyli ”ci dobrzy”, konkurencja czy ktoś inny.


Huawei Mate 30 i Mate 30 Pro będą sprzedawane w Europie mimo braku usług Google

Kolejne 172 szkodliwe apki z Google Play zneutralizowane

comments powered by Disqus