Albo dyskryminacja, albo nieudana próba ochrony przed mobbingiem. W skrócie historia prezentuje się następująco: serwis Netzpolitik.org odkrył, że TikTok znacząco ograniczył zasięg osób dotkniętych wyraźną przypadłością. Mowa tu o osobach niepełnosprawnych, otyłych oraz - tak, wiem, że nie jest to przypadłość, mimo to ograniczenie zasięgu dotyczy także ich - ludzi o innej niż zwykła orientacji seksualnej. Ograniczenie zasięgu nastąpiło poprzez nadanie materiałom na ich profilach domyślnej kategorii ryzyka Auto R, co z kolei sprawiało, że ich filmy nie trafiały do polecanych.
Dlaczego TikTok zdecydował się na tak radykalne posunięcie? Oficjalnym wytłumaczeniem firmy jest rzekomo tymczasowa, nieudana próba walki z internetowym hejtem:
”W odpowiedzi na wzrost mobbingu na aplikacji wdrożyliśmy tępą i tymczasową politykę. Chociaż intencja była dobra, podejście było złe, a my już dawno zmieniliśmy wcześniejszą politykę na rzecz bardziej zróżnicowanych polityk antynękania i ochrony w aplikacji.”
Czy powyższy cytat mówi prawdę, czy może TikTok toczy zawoalowaną wojnę z osobami odmiennymi? Kto wie.
Wieść gminna niesie, że składana Motorola Razr 2020 będzie smartfonem modularnym
Komisja Europejska sprawdza, w jaki sposób Google i Facebook wykorzystują dane swoich użytkowników