Tak wynika z rozmowy Remigiusza Maciaszka z Borysem Nieśpielakiem. Twierdzi on (Nieśpielak), że po zakończeniu prac nad Wiedźminem 3 CD-Projekt przez jakiś czas pracował nad tytułem mającym być kontynuacją sagi Geralta z Riv. No, może nie do końca - głównym bohaterem gry miała być bowiem Ciri, wychowanka Geralta i Yennefer. Sugeruje to, że akcja gry miałaby miejsce jakiś czas po ”dobrym” zakończeniu Wiedźmina 3, w którym Ciri uwalnia się od swoich zobowiązań wobec Emhyra i Nilfgaardu i zostaje wiedźminką.
Nie wiadomo, czy i kiedy CDP powróci do tego projektu. Nawet jeśli, to jego premiera będzie miała miejsce długo po premierze Cyberpunk 2077. Gra ta prawdopodobnie będzie otrzymywała serię łatek oraz płatnych dodatków, nie mówiąc już o osobnym trybie multiplayer. No cóż, pozostaje nam tylko czekać. Osobiście nie przepadam za wcielaniem się w kobiece postacie - ot, taki ze mnie szowinista - ale dla Ciri zrobiłbym jeden z moich nielicznych wyjątków.
Cola-Cola nie zrezygnuje z plastikowych butelek, bo ”kLiEnCi TaKiE lUbIą”
Bethesda szuka nowych pracowników - czyżby chodziło o The Elder Scrolls VI?