Arabia Saudyjska jest jednym z najbardziej suchych państw na świecie. Średnia roczna suma opadów na terenie tego kraju wynosi 100 milimetrów. Biorąc pod uwagę rosnącą temperaturę naszej planety, deszczu będzie tam raczej mniej niż więcej. Władze AS walczą z suszami poprzez odsalanie wody morskiej, lecz technologia ta nie jest jeszcze na tyle rozwinięta, by można za jej pomocą pokryć zapotrzebowanie na wodę całego kraju - na razie pokrywa ono jakieś 15-20 % zapotrzebowania Arabii. Tamtejsi szejkowie muszą szukać innych rozwiązań problemu. Można o nich mówić wiele - królowie/biznesmeni, szemrani politycy, szare eminencje świata - nie można jednak powiedzieć, że nie są pionierami w licznych dziedzinach. Jedną z nich jest tworzenie deszczu.
Pierwsze testy tak zwanego zasiewaniem chmur nad Arabią Saudyjską miały miejsce w 1990 roku. Proces polega na wywoływaniu zmian we właściwościach fizycznych istniejących chmur w celu stymulowania ich do wytwarzania opadów deszczu. Robi się to poprzez rozpylanie wewnątrz chmur odpowiednich związków chemicznych, np. soli, jodku srebra i suchego lodu. Związki te przyciągają do siebie znajdującą się w chmurach wilgoć i powodują kondensację pary wodnej w wodę, która następnie spada na ziemię w postaci deszczu.
Miejmy nadzieję, że technologia ta będzie się szybko rozwijać i zacznie być wdrażana także w Polsce. Jeśli będę musiał wytrzymać kolejne kilka lat równie gorących, co poprzednie, to ja pier...
