O nadchodzącym Apple iPhone 9, następcy iPhone SE z 2016 roku, mówi się od dawna i wygląda na to, że w końcu jesteśmy bardzo blisko jego oficjalnego wprowadzenia.
Kilka tygodni temu raport mówi o opóźnieniu telefonu na czas nieokreślony z powodu wybuchu COVID-19, ale najwyraźniej Apple mógł zmienić zdanie.
Według nowego raportu firma odbyła wewnętrzne spotkanie w celu omówienia dalszego postępowania, a wniosek z tego spotkania jest taki, że iPhone 9 będzie miał premierę już 15 kwietnia.
Urządzenie ma kosztować od 349 dolarów.
My nie możemy się doczekać tego modelu. Na pewno będziemy Wam informować o nowych informacjach.