Turkmenistan testuje nową, interesującą metodę walki z koronawirusem - zakaz mówienia o koronawirusie

Być może turkmenistańscy politycy czytali zbyt dużo Pratchetta i doszli do wniosku, że jeżeli ludzie uznają, że koronawirus nie istnieje, to ten faktycznie przestanie istnieć. Cóż, metoda ta może zadziałałaby, ale ludzie już wiedzą o istnieniu choroby; mimo to za złamanie zakazu rozmowy na temat COVID-19 grozi w Turkmenistanie grzywna i areszt.

Broszury informacyjne na temat COVID-19 zniknęły z miejsc publicznych w kraju; podobnie próżno szukać jakichkolwiek informacji na jego temat na oficjalnych stronach rządowych. Tamtejszy rząd twierdzi, że w Turkmenistanie stwierdzono dokładnie 0 przypadków zachorowania na korona... na to.

Cała sytuacja bardzo nie podoba się międzynarodowej organizacji Reporterów bez Granic, która uważa, że zachowanie Turkmenistańskiego rządu nie tylko naraża życie jego obywateli, ale jednocześnie jest kolejnym przejawem autorytaryzmu prezydenta Gurbanguliego Berdimuhamedowa.


T-Mobile daje nam darmowy dostęp do platform e-learningowych

McLaren opracowało specjalną maskę tlenową dla pracowników służby zdrowia

comments powered by Disqus