Były mistrz wagi ciężkiej, rekordzista stosunku wygranych do przegranych i aktor filmowy Mike Tyson na stare lata postanowił zająć się czymś diametralnie różnym od występowania przed publicznością. M.K., w przeszłości uzależniony od narkotyków, dziś sam hoduje marihuanę. Jego biznes jest legalny - hodowla Tysona znajduje się w ”zielonej” Kalifornii.
Marka konopii byłego boksera nosi nazwę Tyson Ranch. Zarabia na niej około 2,5 miliona złotych miesięcznie. Ma on zresztą dalekosiężne plany - chce zbudować własne imperium marihuany, swego rodzaju park rozrywki połączony z wielką palarnią oraz szkołą hodowli. Spływy po rzece, nauki na temat i oczywiście palenie zioła, gdzie popadnie - oto, co stworzyć Tyson.
P.S. Tyson tylko raz w życiu wypalił skręta tuż przed walką. Była to walka z Andrzejem Gołotą. Jak powiedział sam zainteresowany, ”To był świetny pojedynek, osiągnąłem świetny rezultat, czułem się świetnie, wszystko było dobrze”.