Cytat ze strony PKO BP:
”Przestępcy wysyłają fałszywe potwierdzenia operacji, w których podszywają się pod PKO Bank Polski. E-mail udaje powiadomienie z serwisu transakcyjnego, a treść i tytuł sugerują, że w załączniku jest potwierdzenie transakcji z iPKO. E-maile przychodzą z fałszywych adresów, udających prawdziwe bankowe adresy, np. potwierdzenie@ipko.pl lub confrimation@ipko.pl.
Otwarcie załącznika powoduje instalację złośliwego oprogramowania – dzięki temu przestępcy mają kontrolę nad komputerem ofiary.”
Tutaj możecie obejrzeć przykładowego oszukańczego maila.
O, super, Wormsy zmieniają się w sieciową strzelankę
Chińczycy może i mają railguny, ale reklamują je niczym anime dla dzieci z lat 90-tych