Rzecz miała miejsce w Łodzi. Skazanym jest Łukasz D., który przez półtora roku prześladował niejakiego Adama. Prześladowanie przybierało najróżniejsze formy, od obraźliwych SMS-ów i listów z groźbami po wypisywanie gróźb i nieprawdziwych oskarżeń pod oknami prześladowanego. Ofiarą stalkera nieraz był także partner Adama, Piotrek.
Jest to pierwszy w Polsce tak wysoki wyrok za stalking. Trzeba jednak przyznać, że Łukasz D sobie nań zapracował; mężczyzna usłyszał już wcześniej karę dwóch lat więzienia za kontynuowanie prześladowania z aresztu a mimo to nie przerywał swojego procederu aż do końca. Poza więzieniem, Łukasz D. dostał też 8-letni zakaz kontaktu i zbliżania się oskarżonego do pokrzywdzonego i jego partnera.
Na koniec rozprawy Łukasz Do. podobno obiecał Adamowi, że ”dopiero teraz mu pokaże”.
Mieszkanka Włoch dostała mandat za jazdę 703 kilometry na godzinę