Polak: załatwia sobie zwolnienie od noszenia maseczki. MSZ: nie ma czegoś takiego, jak przeciwwskazanie do noszenia

Jeśli jesteś jednym z tych, którzy koronawirusa mają głęboko gdzieś, nie noszą maski, pchają się w kolejkach i kichają, gdzie tylko mają na to ochotę, mam dla ciebie złą wiadomość; twoja lewe zwolnienie z maski może niebawem przestać działać. Rosnąca liczba zachorowań na COVID-19 w Polsce sprawia, że nasi rządzący coraz bardziej pochylają się nad problemem zachowania Polków w zdrowiu. W zeszły piątek minister Szumowski udzielił telewizji Polsat wywiadu, w którym stwierdził m.in. że:

”Należy zakładać maseczki, zasłaniać nos i usta. Trzeba wyraźnie podkreślić, że nie ma czegoś takiego, jak przeciwwskazania medyczne do zasłaniania nosa i ust. Jeżeli ktoś ma ciężką niewydolność oddechową, to raczej zazwyczaj nie chodzi do sklepu czy autobusu, a jeżeli już to zawsze może założyć przyłbicę. Nie ma żadnej wymówki. Za to, że ktoś nie ma maseczki, albo przyłbicy w zamkniętym pomieszczeniu, powinien być mandat”

Hmm, jakoś miesiąc temu, tuż przed wyborami, PiS mówiło inaczej... Przewiduje się, że koronawirus przybierze na sile jesienią.


Brytyjczycy wymyślają kabiny samolotowe (niedalekiej) przyszłości

Xiaomi ogłosiło wirtualny event na 11 sierpnia. Niewykluczone, że pokaże nowe smartfony

comments powered by Disqus