Kosmonauta Scott Kelly opowiada o zmianach, jakie zaszły w jego organizmie po roku życia w kosmosie

Scott Kelly spędził na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej 340 dni, tym samym ustanawiając nowy rekord przebywania poza naszą kochaną Ziemią. Niestety, warunki panujące w kosmosie są zgoła odmienne od ziemskich, co odbiło się na jego zdrowiu. Oto niektóre z problemów, jakimi zaowocował jego kosmiczny rekord:

- dzienna dawka promieniowania równa 10 rentgenon klatki piersiowej zaowocowała znacznie podwyższoną szansą na raka,
- spuchnięte kostki utrudniają chodzenie,
- bolesna wysypka w miejscach, gdzie na ciało wywierany jest długotrwały nacisk,
- częsta gorączka,
- zbytni napływ krwi do nóg,
- częste nudności,
- osłabione mięśnie i stawy.

Miejmy nadzieję, że doświadczony kosmonauta otrzymuje odpowiednią pomoc medyczną. W przeciwnym razie liczba chętnych do lotów w kosmos może drastycznie spaść.


Wiadomo już wszystko na temat Google Pixel 4a

Premiera Samsung Galaxy Note 20 już lada chwila, przypomnijmy więc sobie, co jak na razie wiadomo na jego temat

comments powered by Disqus