Wyobraźcie sobie, że stoicie sobie w kolejce w swoim osiedlowym sklepie. Myślicie o tym albo o tamtym, cierpliwie odczekujecie swoje podczas gdy babcia przed wami wybiera wędliny z prędkością gumowej kaczki na asfalcie. Nagle słyszycie czyiś krzyk. Odwracacie się i widzicie, że stojący parę osób za wami starszy mężczyzna upadł na ziemię. Podchodzicie doń, sprawdzacie jego tętno; nie żyje.
Jakiś czas później dzwoni do was lekarz i mówi, że mieliście kontakt z chorym na COVID-19.
Taka sytuacja miała miejsce w Gdyni, na Karwinach. Chory 63-latek który powinien przebywać w izolacji zignorował ją i wyszedł do sklepu. Tam zasłabł, upadł na ziemię i zmarł. W tej chwili nie wiadomo, czy powodem jego śmierci był tylko COVID-19 czy też choroby współistniejące. Sim-unlock składa kondolencje rodzinie zmarłego, a resztę prosi o przestrzeganie kwarantanny.
”Czarnotygodniowe” promocje w Plus
Minister Edukacji ma nadzieję, że od 18-go stycznia młodzież będzie mogła wrócić do szkół