No cóż, szansa na to, że CD-P odpuści złotemu jaju, jakim jest uniwersum Wiedźmina, była i jest niewielka, nic więc dziwnego, że docierają do nas pierwsze plotki o kolejnej części sagi. Adam Kiciński, prezez studia, przeprowadził niedawno rozmowę z Business Insider. Istotny dla nas fragment tej rozmowy znajdziecie poniżej:
”Jeden z analityków giełdowych kilka dni temu napisał, że obniża wycenę CD Projektu, gdyż obawia się, że po premierze gry zabraknie wam już pary. Słusznie? Co ma być obecnie siłą napędową firmy już po Cyberpunku?”
”Oczywiście w tym momencie nie mogę zdradzić żadnego tytułu. Proszę jednak pamiętać, że największa część zespołu pracowała nad Cyberpunkiem i teraz zasługują na urlop. To, co mogę powiedzieć, to, że jeden z pierwszych teamów, który zaczyna pracę koncepcyjną, czyli osoby od tworzenia fabuły, już intensywnie myślą nad czymś nowym. Słowem, rzucamy się już na inne tematy, zasuwamy dalej i pary nam na pewno nie zabraknie. Pomysłów na nowe gry mamy znacznie więcej niż możliwości ich zrealizowania. W przyszłość patrzę z dużym optymizmem.”
Technicznie rzecz biorąc nigdzie w wypowiedzi Kicińskiego nie padło słowo ”Wiedźmin”. Z drugiej strony, kontynuacja znanej serii jest najbardziej sensownym pomysłem na przyszłość CD-P. To co, trzymamy kciuki za Wiedźmina: Ciri? A może wolelibyście powrót Geralta?
Klienci banków BOŚ i Pekao S.A. mogą teraz korzystać z mobilnych płatności Google Pay