Zasadniczo, technologia tworzona jest z myślą o bezpieczeństwie. Żaden producent nie życzy sobie, by jego produkt wybuchał użytkownikowi w twarz - jeśli nie z dobroci serca, to dlatego, że takie wypadki znacząco wpływają na przychody ze sprzedaży. Mimo to sprzęt elektroniczny jest skomplikowany, a smartfony nie są żadnym wyjątkiem. Samoczynnie zapalające się telefony były do niedawna na tyle rzadkim zjawiskiem, że, gdyby nie fiasko Samsung Galaxy Note 7 (znanego też jako telefon ziemia-ziemia, Samsung odłamkowy i inne), prawdopodobnie nie czytalibyście tego artykułu. Szansa na to, że wasz telefon zniknie w płomieniach jest naprawdę niewielka, lecz, jak mawiają mędrcy, nigdy nie wiadomo, dlatego przygotowałem dla was ten mały poradnik na temat zachowania się w przypadku zapłonu telefonu.

1. Znaki ostrzegawcze. Parafrazując znanego księdza, „Jeśli wasz telefon gorący się staje nadzwyczajnie, takowo, iż utrzymać go w dłoni nie możecie; jeżeli nadyma się dziwacznie, jakoby bateria jego pęczniała od tegowoż ciepła, a dym się z niego unosi... to wiedz, że coś się dzieje”. Zasadniczo, jeśli twój smartfon zbytnio się nagrzewa, a do tego jeszcze odkształca się od zbyt wysokiej temperatury, przygotuj się na możliwość bum.

2. Okay, twój telefon pali się albo zaraz zacznie. Co robić?

- podnieś biedactwo, najlepiej za pomocą obcęg lub czegoś podobnego. Jeśli musisz zrobić to rękoma, zakryj je rękawicami,
- wyłącz telefon. Daj baterii szansę na ochłodzenie,
- ostrożnie zanieś urządzenie do odseparowanego miejsca/pojemnika w którym nie będzie miało czego zapalić, np. do metalowego wiadra lub rozsądnego kawałka pustej, betonowej podłogi,
- zadzwoń do sklepu, w którym kupiłeś telefon, lub do operatora z którego usług korzystasz i zapytaj o dalsze instrukcje. Sprzedawca będzie zapewne chciał, by wysłać niesprawny telefon producentowi; ty będziesz zapewne chciał/a porozmawiać na temat telefonu zamiennego,
- jeśli telefon wybuchł, ZGAŚ GO, SZYBKO! Najlepsza do tego jest gaśnica, lecz piasek lub soda oczyszczona także dadzą radę; w ostateczności możesz zadeptać telefon butem z solidną podeszwą lub wrzucić do umywalki i zalać wodą (to ostatnie może być niebezpiecznym rozwiązaniem, lecz z pewnością lepszym od stania i patrzenia się na kawał płonącego, strzelającego plastiku leżącego na stole). Pamiętaj, by zakryć usta i nos - opary z płonącego telefonu są bardzo toksyczne.
To wszystko, na szczęście. Mam nadzieję, że porady te nigdy ci się nie przydadzą, lecz, jeśli jednak, to będziesz wiedział/a, co robić. Powodzenia!

Simlock24.pl to serwis zajmujący się zdejmowaniem simlocków z każdego modelu telefonu. Oferujemy najniższe ceny i najkrótszy czas odblokowania. Jeśli jesteś zainteresowany, zapraszam na naszą stronę internetową, http://simlock24.pl/.

Huawei Honor 8 Pro, high-end, specyfikacja

Na ratunek idiotom, czyli sygnalizacja uliczna dla zapatrzonych w telefon