Tak, tak, kolejny wyciek, tym razem z Google. Fotografie mogły trafić do obcych ludzi - oświadczenie Adama Malczaka

Pamiętacie wczorajszego newsa o wycieku zdjęć z aplikacji Google Photos? IMEI24 otrzymało dziś maila od Biura Prasowego Google; jego pracownik poprosił nas o zamieszczenie oświadczenia Adama Malczaka, Corporate Communications Managera Google Polska. Oto ono:

”Poinformowaliśmy użytkowników o błędzie, który mógł wystąpić jeśli korzystali z usługi Google Takeout w celu eksportu materiałów ze Zdjęć Google pomiędzy 21 a 25 listopada. W takim przypadku, użytkownicy mogli albo pobrać archiwum materiałów, które było niepełne, albo mogło zawierać ono pliki wideo (nie zdjęcia) nienależące do nich. Naprawiliśmy już ten błąd i przeprowadziliśmy jego dogłębną analizę tak, by uniemożliwić powtórne jego wystąpienie w przyszłości. Bardzo przepraszamy za tę sytuację”


Koniec współpracy BlackBerry i TCL. Co dalej z BlackBerry?

THC? Pfft, to dla dzieci. Włosi odkryli kannabinoid 30-krotnie silniejszy od tego

comments powered by Disqus