Kłopotów mobilnego Fortnajt ciąg dalszy. Jak podaje The Verge, Google miało duży wpływ na nieudane rozmowy pomiędzy Epic a OnePlus i LG w sprawie pre-instalowania Fortnite na smartfonach tych marek. Google przeszkodziło tym planom dlatego, że wpłynęłyby one na omijanie przez graczy Play Store. Zdaniem Epic jest to zagrywka mająca na celu zredukowanie konkurencji.
Brzmi logicznie.
Dopiero potem Epic, być może w ramach swego rodzaju zemsty, dało użytkownikom możliwość kupowania mikrotransakcji do swojej gry bez udziału sklepów Google i Apple. Wtedy też obydwie firmy wyrzuciły Fortnite ze swoich sklepów.
Jak widać, sprawa jest wielopoziomowa, choć wciąż rozbija się o jedno i to samo; pieniądze. Wciąż też Epic nie ma żadnego innego oczywistego wyjścia z tej sytuacji niż pokorny powrót na łono obydwu firm na ich zasadach.
ZTE Axon 20 5G, smartfon z kamerką pod ekranem, pojawił się na TENAA