Koreański pastor zlekceważył koronawirusa. Teraz wisi rządowi 4,6 miliarda wonów

Pastor Dzun Kwang Hun, przywódca protestanckiego kościoła Sarang Jeil na północy Seulu, zorganizował i przewodził sierpniowym protestom swoich wiernych. Tym samym, jak twierdzą lokalne władze, doprowadził do powstania kolejnego poważnego ogniska koronawirusa w kraju - sam zresztą zaraził się chorobą.

”Nawet zawężając szkody do zakażeń w samym Seulu, (szkody) wyrządzone urzędowi miasta, agencji transportowej, urzędom dzielnic, państwu i zakładom ubezpieczeń zdrowotnych szacowane są na 13,1 mld wonów (42,3 mln zł)” - seulski ratusz

Powyższe koszta to łączna suma pieniędzy wydanych na leczenie i kwarantannę chorych, którzy mieli styczność z kościołem KWang Huna, oraz szkód pośrednich (m.in. spadku liczby pasażerów w komunikacji publicznej). Dodatkowo pastor oskarżony jest o utrudnianie dochodzenia epidemiologicznego poprzez przekazywanie władzom fałszywych informacji na temat członków kościoła.

Pastor i jego prawnicy odrzucają te oskarżenia i twierdzą, że winnym zakażeniom są władze medyczne. Co ciekawe, wzywają także rząd Korei Południowej do zaskarżenia Chin jako inicjatora pandemii.


Dziś na polskich drogach masowe kontrole ruchu drogowego

Pierwszy trailer WandaVision, obsadzona główna rola w She-Hulk

comments powered by Disqus