Białoruskie problemy, czyli Łukaszenka nie został uznany legalnym prezydentem przez UE. Protestów ciąg dalszy

Odpowiednie oświadczenie zostało wydane przez szefa dyplomacji Unii Europejskiej Josepa Borrela:

”Unia Europejska ponownie potwierdza, że wybory prezydenckie z 9 sierpnia na Białorusi nie były ani wolne, ani uczciwe. UE nie uznaje ich wyników, które zostały sfałszowane. W związku z tym tak zwana inauguracja 23 września 2020 roku i nowy mandat prezydencki, na jaki pretenduje Łukaszenka, są pozbawione jakiejkolwiek legitymizacji demokratycznej”

Stanowisko to podzielają, przynajmniej oficjalnie, wszystkie kraje Unii Europejskiej.

”(...) będziemy pociągać go do odpowiedzialności za przemoc i represje wobec przeciwników politycznych i pokojowo zachowujących się demonstrantów” - szefowa MSZ Szwecji Ann Linde

Tymczasem białorusini dalej protestują. W Mińsku wybuchły zamieszki po wczorajszej tajnej inauguracji Łukaszenki na prezydenta. Struktury siłowe państwa rozpędzały ludzi za pomocą m.in. gazu łzawiącego i armatek wodnych.


Google Pixel 5, specyfikacja i cena

The Sims 4 dostaje aktualizację z nowymi kolorami skóry i włosów

comments powered by Disqus