Wzdech... Wczoraj wieczorem prezydent USA opuścił szpital. Nasz ulubiony amerykański przywódca powrócił już do Białego Domu, skąd zakomunikował poprzez Twittera, że ”czuje się, jakby był o 20 lat młodszy”. Od razu po powrocie do swojej siedziby Trump wyszedł na spotkanie zgromadzonym pod budynkiem ludzi, których powitał zdjęciem maseczki ochronnej i salutem. W rozmowie z zebranymi ludźmi powiedział między innymi, że koronawirusa ”nie należy się obawiać”.
Biorąc pod uwagę fakt, że standardową praktyką w takiej na przykład Polsce jest zamykanie chorych na kwarantannie na co najmniej dziesięć dni, tak szybka rehabilitacja i powrót do pracy Trumpa jest, delikatnie mówiąc, zaskakująca. Cudowne ozdrowienie? Udawanie zdrowego? Sobowtór? Kto wie.
Światowa Organizacja Zdrowia: zarażone koronawirusem jest dziesięć procent ludzkości