Jak byście się czuli, gdyby zamiast wyczekiwanej, zamówionej i zapłaconej przez was konsoli przyszła wam do domu inna paczka? Co byście pomyśleli i jakich inwektyw użyli, gdyby po otwarciu przesyłki waszym oczom ukazał się na przykład zestaw lalek Barbie albo frytkownica?
Niestety, odpowiedzi na te pytania poznało właśnie wiele osób. Amazon zaliczył wtopę w Wielkiej Brytanii. Liczni klienci serwisu zamiast zamówionego PS5 otrzymali albo nie ten produkt, jakiego sobie życzyli, albo po prostu puste pudło. Na dodatek wiele z dostaw było opóźnionych oraz zaklejonych nie firmową taśmą a zwykłą przezroczystą.
Amazon nie wytłumaczył się jeszcze z tej solidnej gafy. Twierdzi, że trwa badanie przyczyny całej awantury oraz kontaktuje się w jej sprawie z klientami. Poszkodowanym obiecuje zwrot pieniędzy.
Nowy prezydent USA, Joe Biden, przejmie prezydenckie konto na Twitterze