Producent sextoya We-Vibe zdecydował się zapłacić odszkodowanie

Standard Innovation to producent linii erotycznych gadżetów i aplikacji mobilnych We-Vibe. Parę miesięcy temu firmie tej wytoczony został proces zbiorowy przez wielu (nie wiem dokładnie, ilu) użytkowników ich zabawek. Dotyczy on naruszenia prywatności (hue, hue, hue... przepraszam) klienta przez zbieranie poufnych danych na temat użytkowników. Standard Innovation zdecydowało się na ugodę, zgodnie z którą każdy, kto skorzystał z wibratora We-Vibe ma otrzymać 199 dolarów rekompensaty, a każdy, kto korzystał z jakoby kradnącej dane aplikacji We-Connect ma dostać kolejne, uwaga, 10 tysięcy dolarów. Firma ogłosiła też, że nie będzie zbierać więcej danych swoich użytkowników oraz, że zrezygnuje z konieczności podawania swoich danych osobowych przy rejestrowaniu się na mobilnej aplikacji We-Connect.

Jaki jest morał z tej historii? Twój wibrator - cudza sprawa.


Wolf of the BF: Commando - kolejny klasyk Capcom trafia do Google Play Store

System operacyjny HTC One (M8) został zaktualizowany do Android 7.0 Nougat

comments powered by Disqus