Na to wygląda. Galaxy S8 może być zabezpieczony na wiele sposobów - hasłem, sekwencją, czytnikiem linii papilarnych lub rozpoznawaniem twarzy. Od jakiegoś czasu już wiadomo, że czytnik linii papilarnych tego telefonu nie jest najlepszym na rynku. Jeśli wierzyć plotkom, jest powodem, dla którego S8 w ogóle posiada rozpoznawanie twarzy, by nadrobić nim za nie do końca skuteczny skaner. Teraz jednak wygląda na to, że przyszli posiadacze S8 będą być może woleli korzystać z hasła lub sekwencji...

Użytkownik YouTube, niejaki MarcianPhone, odblokował Galaxy S8 za pomocą... zdjęcia jego użytkownika. Owszem, zabrało mu to kilka prób, nie udałoby się tego wykonać w ten sposób w ciągu chwili, ale jeśli ewentualny złodziej posiada zdjęcie właściciela oraz trochę czasu... no cóż, nie jest to najlepsza reklama nowego telefonu, nieprawda? *dum dum DUMMM*

Ceny Samsunga Galaxy S8 u polskich operatorów

Niedługo dostępna będzie nowa aktualizacja dla urządzeń BlackBerry z Androidem