Wygląda na to, że najnowszy i największy telefon Samsunga staje się równie popularny co swój mniejszy brat. Najnowsze raporty z Korei Południowej donoszą, że produkcja Galaxy S8+ wzrosła o pięć procent. Spowodowane jest to wzrostem zainteresowania sklepów wobec Galaxy S8+. Mówiąc prościej, więcej osób chce kupić S8+, niż Samsung się spodziewał. Oczywiście, koreańska firma z pewnością nie narzeka. Więcej sprzedanych telefonów, i to tych droższych, to więcej pieniędzy w kabzie korporacji. Samsung już teraz spodziewa się, że druga ćwierć 2017 roku będzie rekordowa pod względem finansowym.
Huawei Y5 2017 ujawniony. Pupy nie urywa
Umi Z dostępny w Polsce. Dziesięcio-rdzeniowy procesor. Nieźle