No co, myśleliście, że do iPhone to można tak sobie, na luzaku, nieważne, jak się go wymawia? Hahaha, no proszę was... pewnie zaraz mi powiecie, że nazywacie ten telefon „eks”, co? Że niby ma X na końcu? Dyletanci... Business Insider Polska przeprowadził badania z których wynikło że owszem, mnóstwo osób nazywa ten telefon „Eks”, ale ci, którzy naprawdę znają się na produktach Apple wiedzą, że tak naprawdę jest on „dziesiątką”, „iPhonem dziesięć”. Tak nazywają go praktycznie wszyscy pracujący w biznesie telefonowym oraz duża część co bardziej zorientowanych obywateli. Uczcie się, prostaki, jak się wymawia nazwy markowych smartfonów.
Do licha, sam zawsze nazywałem go Eksem...
Hm... czyli mieliśmy iPhone siedem, osiem, teraz mamy dziesięć... a co z dziewiątką?
Hammer Titan 2 i Delta od poniedziałku do kupienia w Biedronce - niewymagające i wytrzymałe