Wyszedł na jaw duży wyciek danych z Imgur, albo Jak Ktoś Ukradł Nasze Dane A Trzy Lata Potem Imgur Powiedział, Że Już Jest Okay

Jeśli korzystacie z Imgura, pewnie już o tym wiecie; jeśli nie, zapraszam do lektury. Imgur podał właśnie do wiadomości, że trzy lata temu serwery filmy padły ofiarą szeroko zakrojonego ataku hakerskiego. Ofiarą cyberprzestępców padły dane około 1.7 miliona kont użytkowników aplikacji. Atak miał miejsce w 2014 roku, a Imgur dowiedział się o nim dopiero teraz i to dzięki interwencji z zewnątrz - odkrył go Troy Hunt, badacz ds. bezpieczeństwa i właściciel strony Have I been pwned. Albo więc hakerzy wykonali swoją pracę wyjątkowo sprawnie, albo zabezpieczenia Imgur, mówiąc kolokwialnie, epicko dały d*py.

Roy Sehgal, dyrektor ds. operacyjnych Imgur, podaje, że firma poinformowała już wszystkich poszkodowanych o zdarzeniu. Obiecuje on, że od tego czasu zabezpieczenia Imgur zostały znacząco wzmocnione (a cóż innego miał powiedzieć...) i że trwają poszukiwania hakera/ów odpowiedzialnego za kradzież danych.

Jeśli sami zastanawiacie się, kto padliście ofiarą takiego czy innego ataku hakerskiego, zapraszam na ww. stronę. Dowiecie się stamtąd, czy i kto może posiadać wasze cyberdane.


Nowe filtry Snapchata rozpoznają zwierzęta i jedzenie

Bitcoin jest wart dziewięć tysięcy dolarów

comments powered by Disqus