Galaxy S9 obiecuje wiele, lecz jak dotąd większość zainteresowanych wyraża się o nim w sposób dosyć chłodny; powodem są plotki na temat niewielkiej baterii i starego designu tego flagowca. Najnowszy przeciek rzuca trochę światła na Galaxy S9 i choć część nowin brzmi świetnie, część jest też niepomyślna. Oto, co słyszeliśmy:
- design telefonu zostanie, niestety, ten sam. Osobiście uważam, że nieistotne jest to, jak telefon wygląda, byle działał, lecz wielu innych użytkowników nie zgadza się ze mną i żąda, by ich telefony miały wodotryski nie tylko w środku lecz także na zewnątrz. Te osoby mogą się na Galaxy S9 zawieść; telefon będzie wyglądał mniej więcej tak, czyli prawie tak samo, jak Galaxy S8. Największymi różnicami w wyglądzie będą nieco większa grubość S9 oraz fakt, że jego skaner linii papilarnych umieszczony będzie bezpośrednio pod kamerą,
- potwierdzony jest nowy, na oko bardzo fajny ”ficzer” Intelligent Scan, o którym niedawno pisałem. Zasadniczo polega on na połączeniu skanera źrenicy oka i twarzy w jedno. Samsung twierdzi, że system ten da się zastosować w urządzeniach innych niż telefon. Otwieranie mieszkania twarzą i okiem? Brzmi nieźle.
Na razie to wszytko! Po więcej ploteczek na temat Samsunga i innych marek zapraszam na IMEI24.
