Hurra, mam kolejny powód by nie poważać naszych wschodnich „braci”. Rosyjska firma Rudron/Expeditor 3M zorganizowała niedawno event w mieście Ulan-Ude, Syberia, na którym przetestowała swojego nowego, drogiego drona pocztowego. Test nie poszedł za dobrze - dron uniósł się w powietrze, polatał przez chwilę a następnie ochoczo stracił wysokość i wleciał prosto w pobliski budynek. Dwadzieścia tysięcy dolarów poszło się... przejść. Filmik pokazujący pierwszy i ostatni lot drona obejrzeć można tutaj. Organizatorzy eventu spekulowali, jakoby wysokie natężenie WiFi w okolicy negatywnie wpłynęło na kontrolę nad maszyną, lecz większość osób znających się na rzeczy uważa, że argument ten to stek bzdur.
Próbujcie dalej.
Samsung Galaxy S7/S7 edge, A3 (2017) i A5 (2017) mają niedługo dostać aktualizacje OS-ów do 8.0 Oreo