„Mamy cię nagranego, dawaj kasę albo wszystko pokażemy”. Trele-morele

Ziew... Tak, tak, mamy przyjemność poinformować was o kolejnej edycji kolejnego starego oszustwa internetowego. Tym razem chodzi o stary numer na ”nagraliśmy cię, jak przeglądałeś pornografię”; jego autorzy starają się przekonać odbiorcę, że włamali się do jego kamerki komputerowej i nagrali jego... zachowania podczas oglądania treści pornograficznych w sieci. Co ciekawe, wysyłają je oni nawet osobom, które... nie mają kamerki w komputerze. Na przykład mój komputer jest takiej funkcji pozbawiony, mimo to zaś dwa dni temu w dziale Spam w moim Gmailu pojawiła się powyższa wiadomość. To tylko jedna z licznych wskazówek pokazujących nieudolność oszustów: warto też zwrócić uwagę na paskudną pisownię z nieprzetłumaczonymi angielskimi słowami, brak metody powiązania wyłudzanej transakcji w BitCoinach z naszą osobą i inne.

Krótko mówiąc, po otrzymaniu ww. wiadomości możecie spać spokojnie. Nikt nie wie, co robicie przed komputerem, a przynajmniej ci konkretni oszuści na pewno nie wiedzą.


Toyota testuje samochody zasilane energią słoneczną

Rozwój postaci w Cyberpunk 2077 będzie częściowo oparty na systemie z The Elder Scrolls

comments powered by Disqus